Wakacje w Afryce to z pewnością wyjątkowe doświadczenie – egzotyczne krajobrazy, wysokie temperatury i lokalna kuchnia pełna nowych smaków wzbudzają zachwyt. Jednak z dietetycznego punktu widzenia, to także czas, kiedy warto zachować czujność – zmiana klimatu, inna flora bakteryjna i odmienne standardy sanitarne mogą zwiększać ryzyko problemów trawiennych i zatruć pokarmowych. Sprawdź, na co uważać podczas egzotycznych wakacji, by cieszyć się zdrowiem i w pełni korzystać z uroków wyjazdu.
Jak uniknąć biegunki podróżnych? Praktyczne zasady bezpieczeństwa żywieniowego
Biegunka podróżnych to powszechny problem wśród osób odwiedzających kraje o odmiennych warunkach sanitarnych, szczególnie w strefie tropikalnej i subtropikalnej, a więc również w wielu regionach Afryki. Wywoływana jest głównie przez bakterie (najczęściej szczepy Escherichia coli), ale też wirusy lub pasożyty obecne w skażonej wodzie, lodzie, nieumytych owocach i warzywach, a nawet na brudnych rękach. Objawy, takie jak biegunka, nudności, bóle brzucha i osłabienie, zwykle pojawiają się nagle.
By zminimalizować ryzyko zatrucia pokarmowego, warto podczas urlopu trzymać się kilku kluczowych zasad:
- pić wyłącznie wodę butelkowaną (upewniając się, że zakrętka nie była wcześniej otwierana),
- myć i płukać zęby i jamę ustną wodą butelkowaną,
- unikać napojów z lodem oraz surowych sałatek czy owoców, których nie można samodzielnie obrać,
- unikać jedzenia z ulicznych straganów o wątpliwej czystości,
- pamiętać o częstym myciu rąk lub korzystaniu z żeli antybakteryjnych, zwłaszcza przed posiłkiem.
Osobom bardziej wrażliwym (dzieciom, seniorom, osobom z osłabioną odpornością) zaleca się rozważyć dodatkowo stosowanie probiotyków wspierających mikroflorę jelit. W razie pojawienia się objawów biegunki podróżnych czyli ostrej infekcji najważniejsze jest nawodnienie, najlepiej za pomocą doustnych płynów nawadniających (ORS), unikanie ciężkostrawnych potraw i stopniowy powrót do normalnej diety.

Jak jeść, by uniknąć problemów żołądkowo-jelitowych podczas wyjazdu?
W trakcie podróży do krajów o cieplejszym klimacie i niższym standardzie sanitarnym łatwo o zatrucie pokarmowe. Aby zapobiec problemom trawiennym, warto już przed wyjazdem (minimum tydzień wcześniej) rozpocząć dietę wspierającą mikroflorę jelitową, włączając do menu produkty naturalnie fermentowane, jogurty naturalne, kefiry, maślanki, kiszoną kapustę i ogórki, a także błonnik rozpuszczalny obecny np. w siemieniu lnianym, babce płesznik, owocach i warzywach.
Ich regularne spożywanie wspomaga szczelność bariery jelitowej i wzmacnia naturalną odporność organizmu. Oczywiście najlepiej dbać o to, by takie produkty na stałe zagościły w jadłospisie. Zdrowe, przyjazne dla mikrobioty posiłki znajdziesz w cateringu dietetycznym Wygodna Dieta.
Na miejscu warto również trzymać prostych zasad:
- Jedz częściej, ale mniejsze porcje – nadmiar jedzenia w upalne dni może obciążyć przewód pokarmowy i sprzyjać nudnościom.
- Unikaj dań wieloskładnikowych o nieznanym składzie – np. gulaszy, past, sosów. Postaw raczej na posiłki, gdzie składniki są widoczne i łatwe do oceny.
- Wybieraj dania gorące – najlepiej sięgaj po posiłki świeżo przygotowane i podawane na ciepło, ponieważ wysokie temperatury zabijają wiele patogenów.
- Nie łącz owoców z dużą ilością tłuszczu i białka – np. nie jedz mango z bekonem czy arbuzów po tłustych i smażonych potrawach, ponieważ może to nasilać fermentację i powodować uciążliwe wzdęcia.
- Uważaj na lokalne przyprawy i ostre potrawy – mogą działać drażniąco na przewód pokarmowy.
- Zachowaj umiaru w spożywaniu surowych produktów, nawet jeśli wyglądają apetycznie – dotyczy to szczególnie sałatek, surówek i obranych owoców; jedz tylko te, które możesz umyć i obrać samodzielnie.

Co warto mieć w apteczce z dietetycznego punktu widzenia?
Dobrze skompletowana apteczka podróżna może pomóc w szybkim reagowaniu na pierwsze objawy zatrucia pokarmowego lub zaparć. Oto co warto spakować:
- Probiotyki (najlepiej szczepy: Lactobacillus rhamnosus GG, Saccharomyces boulardii) – najlepiej zacząć przyjmować je przed wyjazdem i kontynuować stosowane na wakacjach.
- Płyny nawadniające typu ORS – to gotowe saszetki z elektrolitami, które wystarczy rozpuścić w wodzie.
- Leki przeciwbiegunkowe (np. loperamid) – do stosowania doraźnie.
- Zioła w saszetkach (mięta, rumianek, koper włoski) – wspomagają trawienie i łagodzą dolegliwości żołądkowe.
- Suszone owoce lub batoniki z błonnikiem – sprawdzą się w przypadku zaparć związanych ze zmianą diety i klimatu.