Świeżo upieczone mamy powinny wiedzieć, jak ważna jest dieta w zachowaniu zdrowia organizmu swojego oraz dziecka. Określone produkty mogą wspomagać proces laktacji i sprawiać, by w mleku znajdowały się wszystkie niezbędne mikroelementy. Czego unikać karmiąc piersią i jakie jest zapotrzebowanie kaloryczne przy karmieniu piersią? Wyjaśniamy, jak z dietetycznego punktu widzenia wygląda zależność pomiędzy dietą a karmieniem piersią.
Spis treści
- Zapotrzebowanie kaloryczne podczas laktacji
- Co dostarcza dziecku mleko matki?
- Dieta redukcyjna a karmienie piersią
- Jadłospis w okresie karmienia piersią – co jeść, by zadbać o zdrowie swoje i dziecka?
- Produkty niezalecane podczas laktacji
- Co robić w przypadku braku laktacji?
Zapotrzebowanie kaloryczne podczas laktacji

To, ile kalorii przy karmieniu piersią należy spożywać, jest kwestią indywidualną. Zazwyczaj zaleca się przyjmować o 450 do 600 kcal więcej niż przed ciążą. W określeniu zapotrzebowania może pomóc dietetyk, który podpowie, jak stopniowo dopasować jadłospis do potrzeb. Dieta dla mam karmiących nie może doprowadzić do niedożywienia świeżo upieczonej mamy, a chudnięcie przy karmieniu piersią zwykle nie jest dobrym sygnałem. Podczas ciąży organizm kobiety magazynuje pewną ilość tkanki tłuszczowej, co jest mechanizmem gwarantującym, że dziecku nie zabraknie energii. Dla niektórych może to stanowić problem natury estetycznej, jednak odchudzanie i laktacja nie powinny iść ze sobą w parze. Przez jakiś czas po porodzie zapasy w postaci tłuszczu są potrzebne i z redukcją wagi należy poczekać.
Sprawdź także: Dieta po porodzie, czyli zdrowe jedzenie w czasie połogu
Co dostarcza dziecku mleko matki?
Mleko matki dostarcza dziecku wszystkie niezbędne składniki odżywcze, a jego skład dostosowuje się do potrzeb dziecka na różnych etapach życia. Podstawowe związki są jednak niezmienne przez cały okres laktacji.
- Białka w mleku matki (między innymi kazeina i serwatka) – są łatwo przyswajalne i wspierają rozwój komórek oraz tkanek dziecka.
- Tłuszcze – dostarczają energię i wspomagają rozwój mózgu oraz układu nerwowego. Szczególne działanie mają kwasy tłuszczowe omega-3 i omega-6, o których obecność trzeba zadbać w diecie matki karmiącej.
- Węglowodany (głównie laktoza) – dostarczają energię i wspomagają rozwój korzystnej flory bakteryjnej w jelitach.
- Witaminy (m.in. A i D) – wspierają rozwój układu odpornościowego i kostnego. Pokarm zawiera także wiele składników mineralnych, m.in.: żelazo, wapń, magnez i cynk.

Dodatkowo mleko matki zawiera:
- przeciwciała, które wspierają odporność dziecka i chronią przed infekcjami,
- hormony, które regulują apetyt i wzrost,
- enzymy ułatwiające trawienie,
- czynniki bioaktywne, które mają wpływ na rozwój układu nerwowego i odpornościowego.
Szczególnie ciekawym składnikiem mleka matki są przeciwciała, które gwarantują niepowtarzalny rodzaj naturalnej nabytej odporności. Organizm dziecka otrzymuje gotowy przepis na to, jak radzić sobie z niektórymi patogenami. Żadne mleko modyfikowane nie dostarcza tego typu ochrony.
Sprawdź także: Dieta dla mam
Dieta redukcyjna a karmienie piersią
Karmienie piersią i utrata wagi matki nie powinny iść w parze. Aby zredukować masę ciała, niezbędny jest ujemny bilans kaloryczny, a to oznacza konieczność spożywania mniejszej ilości kalorii, niż wydatkuje organizm. W okresie laktacji utrzymywanie deficytu jest sprzeczne z zaleceniami – wówczas priorytetem jest przyjmowanie większej ilości kalorii, niż wynosi całkowita przemiana materii.

Sposobem na zadbanie o sylwetkę może być aktywność fizyczna. Ruch jest niezbędny do zachowania zdrowia i może pomóc w utrzymywaniu prawidłowej masy ciała. Przez pierwsze kilka miesięcy po porodzie lekarze zalecają jednak skupienie się przede wszystkim na dbaniu o zdrowie matki i dziecka, a nie pracowaniu nad szczupłą sylwetką.
Wiele kobiet zastanawia się, czy przy karmieniu piersią się chudnie, ale specjaliści przestrzegają, by w tym okresie nie koncentrować się na redukowaniu wagi. Dobrze dopasowana dieta nie powinna powodować ani spadku wagi, ani wzrostu masy ciała.
Jadłospis w okresie karmienia piersią – co jeść, by zadbać o zdrowie swoje i dziecka?
Jak już wiesz, to, ile kcal kobieta karmiąca powinna jeść, jest kwestią indywidualną. W celu ustalenia zapotrzebowania warto skonsultować się z dietetykiem. Należy też obserwować organizm i regularnie spożywać posiłki, aby nie dopuścić do uczucia głodu.
Punktem wyjścia do komponowania diety powinna być piramida zdrowego żywienia Instytutu Żywności i Żywienia. Bazą jadłospisu powinny być przede wszystkim pełnoziarniste produkty zbożowe, odtłuszczony nabiał, jaja, chude mięso i ryby, oleje roślinne, orzechy i nasiona. Bardzo ważne jest białko w diecie, które jest głównym budulcem dla rozwijającego się organizmu dziecka. Warto więc zwrócić na nie szczególną uwagę, pamiętając, że dieta kobiety karmiącej powinna dostarczać wszystkie makroskładniki we właściwych proporcjach. Jeśli masz problem z komponowaniem potraw lub brakuje Ci czasu na samodzielne gotowanie, możesz skorzystać z diety pudełkowej.
Produkty niezalecane podczas laktacji

Warto wiedzieć, że niektóre składniki diety mogą przedostawać się do mleka i szkodzić zdrowiu dziecka. Młody organizm ma większą wrażliwość na niektóre składniki i może je trawić wolniej. Czego unikać w diecie matki podczas laktacji? Niezalecane są szczególnie:
- alkohol – negatywnie wpływa na rozwój dziecka, szczególnie układu nerwowego;
- kofeina — nadmiar kofeiny i teiny (z herbaty) może powodować rozdrażnienie, problemy ze snem i nadpobudliwość u dziecka;
- ryby z wysoką zawartością rtęci (miecznik, rekin, tuńczyk czy makrela królewska) – mogą negatywnie wpływać na rozwój układu nerwowego dziecka;
- przetworzone produkty i fast foody – zawierają dużo soli, cukru, konserwantów i tłuszczów trans;
- sztuczne słodziki (szczególnie aspartam) – ich wpływ na laktację jest wciąż badany,
Zakaz spożywania napojów gazowanych czy produktów wzdymających (fasoli, kapusty, brokułów czy cebuli) jest mitem. Jeśli kobieta czuje się gorzej po ich spożyciu, najlepiej wykluczyć je z diety lub ograniczyć, ale wszystko zależy od indywidualnych potrzeb. Nie jest prawdą, że spożywanie przez matkę produktów wzdymających powoduje u dziecka kolki lub wzdęcia.
Sprawdź także: Dieta matki karmiącej – co jeść, a czego unikać?
Co robić w przypadku braku laktacji?

Może się zdarzyć, że z różnych przyczyn kobieta nie będzie produkować pokarmu. Wówczas zaleca się stosować mleka modyfikowane dopasowane do wieku i potrzeb dziecka. Ich bazą jest najczęściej mleko krowie wzbogacone o elementy znajdujące się naturalnie w pokarmie matki. Na rynku są dostępne różne warianty odżywek dla dzieci w różnym wieku i ze specjalnymi potrzebami, np. z uczuleniem na białko mleka czy z nietolerancją laktozy. Mleko najlepiej dobrać po konsultacji z lekarzem lub dietetykiem.